wtorek, 18 marca 2008

Scandinavian Tourne Episode I: Norway

No i jazda... 14 marca ruszyłem z trójką znajomych na małą wycieczkę krajoznawczą do Norwegii i Szwecji. Celem podróży było Oslo, oraz trzy miasta w Szwecji: Stromstad, Marstrand i na koniec Goteborg. Ten post poświęcam tylko wizycie w Oslo (jestem przeziębiony i nie mam siły żeby opisywać wszystko naraz ;) Zdjęcia ze Szwecji wrzucę w ciągu najbliższych kilku dni).

Wyprawę rozpoczęliśmy o 5 rano, z Herning pojechaliśmy do miejscowości Hirtshals by tam złapać prom do Oslo. Podróż promem nie była zbyt krótka (9 godzin!) ale była bardzo śmieszna :).
Zresztą zobaczcie sami...







Plan podróży










Team: Volker (DE), Albert (ES), Mingaile (LT)










Nasza łajba do Oslo.






















W drodze na prom pogoda była fatalna, cały czas padał deszcz. Jak tylko Opuściliśmy duński brzeg zaczęło świecić słońce.










Relax na "tarasie widokowym".










Kierowca... kaput.

Trochę widoków fiordu na trasie do Oslo.



















Prawie Oslo...



















... i Oslo.










Anker Hostel, praktycznie w samym centrum miasta.









Oslo by night.









Pub nr. 1









Pub nr. 2









"We are looking for a club, can you help us?"









Iiiiihaaaa!










Clubbing



















Dzień później, delikatny kacyk. Nastrój w sam raz na zwiedzanie ;o
Park rzeźb.



























Widok na miasto.












?!









Antyglobaliści.









Trochę kultury.









Najdroższy Subway w moim życiu :)



















Kultury ciąg dalszy...





















Widok na miasto z murów zamkowych.


















Panorama przystani.




No i nasz hostel (jak ktoś wybiera się do Oslo - polecam ten hostel).










Moje wrażenia co do Oslo:
- nie sposób się tu nudzić, miasto może nie jest duże ale klubów i pubów jest naprawdę sporo.
- stolica jak stolica - droga (w porównaniu do Danii czy Szwecji ceny w Oslo sa mniej więcej o 30-50% wyższe)
- mnóstwo sklepów, galerii handlowych, kawiarni
- ludzie (jak wszędzie w Skandynawii), bardzo mili i przyjaźni :>

Ogólnie bomba.

P.S. Oslo to było pierwsze normalne (duże) miasto które odwiedziałem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, uffff :)

Brak komentarzy: