poniedziałek, 28 stycznia 2008

Troche zdjęć miasta...

Powoli życie w akademiku nabiera tempa, integrujemy się coraz bardziej i poznajemy coraz więcej różnorakich ludzi. Zajęcia zaczynają się nam od jutra, cały czas myślimy czego chcemy się tu uczyć :o
Dzisiaj wrzucam trochę zdjęć z pierwszej, pieszej wycieczki do miasta (do centrum mamy 3 kilometry). Powoli zaczynam rozkminiać czemu rowery tutaj są tak popularne... normalny człowiek nie koniecznie chce płacić 17DKK (8 zł) za 3 kilometrowy kurs autobusem czy pociągiem w jedną stronę.

Najdziewniejsza budowla na tereni kampusu, mój buddy na pytanie co to jest odpowiedział "It's... it's nothing". W każdym razie małe to to nie jest a na góre jeszcze nie wchodziliśmy bo troszkę wiał wicher.










Rozkminka nad maszyną do kupowania i kasowania biletów.


















I ta zabójcza cena biletu.












Przemiła staruszka tłumaczy nam jak dojść na przystanek... narysowała mapę na swojej ręce ;o









Kolejne śmieszne budowle w okolicach kampusu, monumenty, obeliski i inne.





















Szefy









Cel naszej podróży









Wacha... cene podzielcie przez 2 i wyjdzie wam ile to złotówek... i to jeszcze 92 oktany ;)












Trochę miejskich zabudowań...






































































Stajnia rowerowa tuż przy stacji kolejowej.









Tutejszy Nowy Świat ;)












Tutejszy "Szwejk" :)










































07 zgłoś się












Prawie jak pod Pałacem Kultury ;) PRAWIE!









Gdzieś w bocznej bramie...












Narazie tyle. Niedługo zdjęcia integracyjno-szkolne. Strzała.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jako oficialny przedstawiciel meskiego grona regularnych wizytatorow tego bloga. Domagam sie umieszczenia wiekszej ilosci zdjec kobiet z kampusu. Na poczatek tej milej pani z Francji w czarnym sweterku. Meskie grono nie pogardzi rowniez zdjeciami w bieliznie i na mokro. Dziekuje w imieniu ogolu.

Anonimowy pisze...

Popieram, popieram...